Menu strony:






Jedynaczka





Tym milszym mi wrócisz, bo myśl twa urośnie, bo się podniesiesz duchem, bo staniesz na tej wysokości, do której potem pociągniesz za sobą i mnie, poziomą istotę, aby z tobą
razem składała tam hołd sztuce, która dla nas obojga powinna być rzeczą świętą, bo jak sam mówisz, ona nas zbliżyła, przez nią stałeś mi się drogim, dla niej i mnie
pokochałeś tak serdecznie i głęboko. Jedź więc, jedź szczęśliwy, spokojny o moje zdrowie, o moje serce.
Będę czekać cię cierpliwie, będę cię ścigać myślą i karmić się twymi listami, które notabene rozkazuję, aby były długie i szczegółowe.
Jeżeli będziesz mógł' przybiec do nas przed wyjazdem choćby na dzień jeden, to przyjeżdżaj.
Jeżeli nie, to napisz, napisz także, gdzie się najpierw zatrzymacie, a tam prześlę ci pocałowanie na drogę.
Tymczasem przesyłam ci pukielek z moich czarnych włosów, któreś tak cudnie na portrecie twym utrefił, i kawałek z tej przepaski, którą miałam na sobie wtedy, kiedym pierwszy raz
napisała i wyrzekła, że cię kocham, że będziesz moim mężem. Bądź zdrów, bądź zdrów, drogi artysto! Do widzenia za tydzień lub za trzy miesiące. Jeszcze raz _au revoir, cher!
_
Jaką koleją walk panna Pelagia przyszła do takiego postanowienia, jaka myśl, jaka chwila natchnęła ją taką odwagą, tak grzeszną hipokryzją, że napisała ten list i dała mu
wszystkie piętna prawdy, dobrego humoru i przywiązania, tego rozbierać nie będziemy.
Czytelnicy znający dobrze jej usposobienie, jej uczucia i wiedzący o tym,
o czym pan Sokołowski nie wiedział, że zaczęła schodzić ze strasznej pochyłości, na której zatrzymać
się ciężko, domyśla się zapewne, że nie co innego skłoniło ją do tego aktorstwa, jak chęć tym pewniejszego usunienia od siebie człowieka, który trapił jej sumienie i zawadzał
tej zgubnej namiętności, która w jej sercu buszować zaczęła. Nikt jej zapewne nie uniewinni, ale może niejeden pożałuje.
Pan Sokołowski przeczytał te pełne chytrości słowa w dobrej wierze.

<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 Nastepna>>




Polecamy inne nasze strony: